wtorek, 28 sierpnia 2012

buuu !

Dzień doberek miśki! nawet bardzo dobry *_* miałam wstać o 8, bo i na taką godzine nastawiłam budzik, ale nie miałam siły wstać, wczorajszy dzień tak mnie wykończył że położyłam się spać przed 23 i w mgnieniu oka zasnęłam, co jest u mnie nowością, bo gdy zasnę musi minąć sporo czasu.. no więc po wyłączeniu budzika przewróciłam się na drugi bok i poszłam słodko spać dalej. obudziłam się niewiele później bo jakoś po 9, wzięłam wszystkie leki które musze brać bo jestem chora, wypiłam kawusie i zjadłam małe śniadanko, czyli kanapke z serem i pomidorem i wzięłam się za ćwiczenia.. przysiady, wymachy nóg, brzuszki, i troche ćwiczeń które pamiętałam z mel B zrobiłam w jakieś 25 min. nie jest to może wiele, ale przez dwa dni wgl nie ćwiczyłam, więc musze się od początku rozciągać po woli, by zakwasy mnie nie dopadły. wieczorkiem też sobie jeszcze poćwicze :-) teraz siedze jeszcze w piżamce i mam zamiar zaraz się ogarnąć, ale nie śpiesze się, bo planów dziś jakiś szczególnych nie mam.. później się coś wymyśli na spontanie :> / + dziękuję Wam wszystkim za motywacje i że wspieracie we mnie i wierzycie we mnie </3!

niedziela, 26 sierpnia 2012

Przywiązywanie się do ludzi...


To niesamowite jak bardzo ludzie do siebie się przywiązują. Potrafią żyć ze sobą, mimo tego że wytykają sobie tyle wad. Uwielbiają dotyk ukochanej osoby, delektują się jedwabistą gładkością swego ciała. Cieszą się że mogą spoglądać w swoje oczy, w których gości złość a jednocześnie miłość, która przecież wszystko wybaczy. Potrafią ze sobą żyć, nie wywołują na sobie presji, cieszą się z każdej spędzonej razem chwili i doceniają to co mają. Ich serce jest potężną lawą pozytywnych uczuć, a w ich głowach spokojnie latają kolorowe motyle, które są tak cudowne. W całości oddają się uczuciom, są ze sobą szczęśliwi, mimo tego że popełniają błędy, ale zawsze do siebie wracają bo nie umieją bez siebie żyć. Bez wzajemnej miłości schną jak róża, która z  czasem gubi coraz więcej listków, aż w końcu zostanie sama, goła na jakimś pustkowiu. Bez znaku życia, wody, tlenu. 
Ludzie nie potrafią żyć bez miłości, mimo tego że tracimy głowę dla zmysłów ale mamy kogoś kto zawsze będzie przy nas, na kim zawsze będziemy mogli polegać. Przecież miłość to podobno sens życia, kim bylibyśmy gdyby nie było uczuć? Kim bylibyśmy gdyby nie masz ukochana osoba którą każdego ranka gładzimy palcem po ciele. Ufamy sobie. Wiemy że dana osoba jest nam oddana w stu procentach. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy tacy sami, po prostu chcemy być kochani. Chcemy mieć w swojej drodze do światła towarzysza który zawsze będzie nas trzymał za rękę i pomoże wstać gdy będzie źle, otrzepiemy spodnie i pójdziemy dalej, szczęśliwi że jest ktoś przy nas, ktoś kto przywróci nas do codzienności.

piątek, 17 sierpnia 2012

Padam na ryj.

Dzisiaj Czwartek już ;o
Środa.
Byłam z Natalią , Kuszi i Julką na parterze i miałyśmy iść do sklepiku. Julka nagle powiedziała:
- Radzę Ci jednak zostać ;D
Otóż w stronę naszej klasy szedł Krzychu z Radkiem , którzy nieśli jakieś kartony z czymś :D
Przeszli , położyli kartony i szli w stronę sklepiku ( myślałam , że pójdą do góry ) i poszłam za nimi do Natalii i Kuszi , które już do niego poszły.
Ale zobaczyłam , że Radek z Krzychem też tam idą.
Przy sklepiku na tym wielkim korytarzu byłyśmy tylko my i oni ;D Banan na twarzy xd
Haha wtedy to dopiero się speszyłam jego spojrzeniem od razu odwróciłam głowę xD
Aha no i przed Niemcem prawie się wypierdoliłam xd
Tak w skrócie dziś.
Na fizie kartkówka , na macie zadania , na Polaku nie wiem o czym , na Angolu sprawdzian , na muzie oddawanie części referatów , na wfie noga i na bioli zamuła. :P
Radka nie było :(
Boczek przed biolą się zapytał , czy nadal mamy faze na Krzysia , na co ja się zaśmiałam:
- Nie miałam fazy na Krzysia , a poza tym od marca mam fazę na kogoś innego. ;D
Wiec Damian B. próbował zgadnać o kogo chodzi.
Dałyśmy kilka podpowiedzi i na bioli zgadł. Zna go.
No i po bioli do klasy wpadł Krzysio a Damian się darł , że zgadł . Zdążyłam tylko krzyknąć :
- Nie mów!
Po czym nie wiedziąc co było dalej wybiegłam z klasy popychając ludzi i szybko opuściłam szkołę. xD
Po zdarzeniu Natalia napisała mi , że Boczek nie powiedział. Uff.
I od Natalii mam Jego plan lekcyjny :D <3
Czas na meritum tego wpisu , otóż.
Ja i Natalia z soboty na niedzielę będziemy nocować u Kuszi ( Bułka ! :D ) , która ma sąsiada...
Sąsiada o imieniu Radek...
Który chodzi do klasy 2e ...      
Haha mega mega mega mega !!!!! :D :D
Sobota witaj Osiek ! ;]
Haha zajebiście :D
__________
P.S ten post miał być dodany wczoraj ale coś mi nie wyszło więc dodaje go dzisiaj za wczoraj ^^

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

590 !

*WITAJCIE! :)* Kurczę, tak rzadko tu bywam, że nawet nie zauważyłam, że wybiło 590 odwiedzin! Dzięki wielkie :) Jest mi cholernie miło! A więc wychodzi na to, że chyba będę tu wpadać tylko raz na tydzień, pisząc coś, bo od paru notek stało się to "tradycją" . Teraz będę miała niezły zapierdziel w szkole, tak jak pewnie większość z Was, więc mam nadzieję, że mnie rozumiecie, gdy jeszcze bardziej zaniedbam spota . Ale chciałam wam powiedzieć że dzisiaj spotykam się z moim chłopakiem o 21 <O__o > Nie wiem co robić na tym spotkaniu znaczy jeszcze nie całowaliśmy się bo to będzie 3 spotkanie nasze ale ja tak bardzo chce go pocałować on chyba też.. Może Wy mi powiecie co zrobić ? ;) Nie wiem czy to ja mam zacząć pierwsza go pocałować , ale jeśli tak to jak ? ODRAZU? Miałam zamiar iść nim do takiego ' małego ' parku z psiakiem moim i że niby usiąść z nim na ławeczce, pies by sobie biegał ale co dalej !? PUSTO w głowie mam ; ( 


"Nie lubię chodzić po tym starym i pustym domu
Zatem trzymaj moją dłoń, przejdę się z Tobą moja droga
Schody skrzypią kiedy śpię, nie mogę przez to zasnąć
To dom mówi ci abyś zamknęła oczy"

środa, 1 sierpnia 2012

good morning, bitch.


Gdyby wszystko przychodziłoby nam z łatwością, nigdy byśmy tego nie docenili.

Ojoj. Nudno jest. Wieczorem dzisiaj miałam spotkać się z chłopakiem ale do lekarza jechał i odwołaliśmy nasze spotkanie na jutro ^^ , a wcześniej sałatki i ciasta na jutro. Nie jest aż tak źle, jak przewidywałam - jednak będę miała możliwość oglądnięcia meczu <3
Niecierpliwie czekam na nocowanie i wakacyjny wyjazd nad morze. Potrzebuję się oderwać od rzeczywistości. Teraz. Już. W tym momencie.

Igrzyska Olimpijskie w Londynie, 29.07.2012
Siatkówka, mecz fazy grupowej Polska-Włochy
TVP 1, godz. 20:45
JESTEŚMY Z WAMI! <3

Nie ma zbytnio o czym pisać. Mykam, a Was zostawiam .Jeszcze chciałam was bardzo przeprosić za to że nie dodaje codziennie notek ale nie mogę na neta wchodzić , mam '' karę '' za coś  co zrobiłam.. ;/ Długa historia.Lece , paa ;*